Lekarzom nie udało się uratować 10-latki. Jak nas poinformowała Ewa Węglarowicz-Makowska, prokurator okręgowy w Jeleniej Górze, dziewczynka zmarła niedawno w szpitalu w Wałbrzychu. Napastnika nadal nie udało się przesłuchać. - Nie ma z nim kontaktu - mówi prokurator. - Ale zapachu alkoholu nie wyczuliśmy - dodaje.
Do tragicznego zdarzenia doszło dzisiaj (19 sierpnia) ok. godz. 12.
Jak informował tuż po napadzie Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji, dziewczynka miała obrażenia głowy i była w stanie ciężkim. Napastnik jest badany pod kątem tego, czy był pod wpływem narkotyków lub alkoholu.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia i motyw działania sprawcy. Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna nie był powiązany z rodziną i dzieckiem.
Z zeznań świadków wynika, że mężczyzna wszedł do księgarni i zaatakował spotkaną w progu nastolatkę, która szła z matką. Nagle, z niewiadomych przyczyn uderzył dziecko siekierą w głowę i zaczął uciekać. Ludzie rzucili się za nim, w pogoń. Złapali go i wezwali policję. W tym czasie do dziecka zostało wezwane pogotowie. Został do niej wezwany śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego i dziecko przetransportowano do szpitala w Wałbrzychu. Tutaj, niestety, dziewczynka zmarła.
Okoliczności zdarzenia badają na miejscu policjanci. Napastnik to Samuel N., 27-letni mieszkaniec Kamiennej Góry. - Nie ma z nim w tej chwili żadnego kontaktu, nie można go przesłuchać - mówi prokurator rejonowy w Kamiennej Górze Helena Bonda. Dane osobowe napastnika ustalono w oparciu o dokumenty, które były przy napastniku.
Komunikat Prokuratury Okręgowej
Kamienna Góra. W dniu dzisiejszym około godziny 12.10 doszło do tragicznego zdarzenia w Kamiennej Górze. Kiedy rodzice z 10-letnią córką wchodzili w Rynku do księgarni, podbiegł do nich młody, nieznany im mężczyzna, który siekierą uderzył dziewczynkę w głowę. Dziewczynka w bardzo ciężkim stanie została przewieziona helikopterem do szpitala. Sprawca został zatrzymany. Jest nim 27-letni mieszkaniec Kamiennej Góry Samuel N. W chwili obecnej prokurator wraz z funkcjonariuszami policji dokonuje oględzin miejsca zdarzenia.
Z dotychczas poczynionych ustaleń wynika, że sprawcy przedstawiony zostanie zarzut usiłowania zabójstwa, za które grozi kara od 8 lat do 25 lat pozbawienia wolności, albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa na chwilę obecną nie można udzielić żadnych dodatkowych informacji.
Prokurator Okręgowy
Ewa Węglarowicz-Makowska
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?