Zagryzionych lub ciężko zranionych został ponad 20 owiec. Jak mówi Józef Figura, który jest właścicielem stada, psy wyglądały na bardzo wygłodniałe i jak oszalałe napadały na owce. Nie dało się ich odpędzić. Policja odnalazła właściciela psów i wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Przed dwoma laty podobny wypadek miał miejsce na innym polu w Marciszowie, gdzie dwa psy dotkliwie pogryzły dwie krowy. Rany były tak ciężkie, że krowy musiały trafić do rzeźni. Po dwóch latach procesu ich właściciele dostali 10 tys. zł odszkodowania.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?