Internautka pisze:
Moi rodzice co rok przyjmują księdza z wizytą duszpasterską. Tak samo było w tym roku. Kilka dni temu od rana cała rodzina chodziła poddenerwowana, bo ksiądz miał być tuż po godz. 12, dotarł po 21. I nie byłoby w tej wizycie nic nadzwyczajnego - rok w rok przecież ten sam rytuał, gdyby nie wspomnienie krucjaty.
- Może się państwo zapiszą? Całe rodziny się zapisują - usłyszeliśmy po błogosławieństwie.
- A cóż to jest proszę księdza? Skąd ta nazwa - zapytałam dodając, że krucjata nie kojarzy mi się dobrze. I tutaj zaczęły się schody. Ksiądz nie potrafił wyjaśnić skąd nazwa. Ale zapewnił, że na pewno nie będziemy nikogo nawracać ogniem i mieczem. - Będziemy jak Węgrzy modlić się za swoją ojczyznę - poinformował nadal namawiając z dumą: - Dzisiaj wpisałem już 70 osób.
I tutaj pojawia się moje pytanie: czy te 70 osób wpisało się, bo bardzo chce, "jak Węgrzy", odmawiać co dzień jedną dziesiątkę różańca za ojczyznę? I te 70 osób wierzy, że modlenie się wystarczy, żeby skończyć z tym, co politycy teraz wyrabiają? Czy po prostu nikt nie był w stanie odmówić księdzu podczas wizyty domowej, bo - jak po tym spotkaniu stwierdził mój brat - "to strasznie niewygodna sytuacja była, bo ty teraz odmówisz, a on w niedzielę przeczyta z ambony, że się nie modlisz za ojczyznę, a jak będziesz chciał ochrzcić dziecko, to powie: nic z tego, bo nie modliłeś się, jak Węgrzy". Nie wpisaliśmy się i teraz z niecierpliwością czekamy na następną niedzielę.
A co Ty sądzisz o takim namawianiu do wzięcia udziału w czymkolwiek podczas wizyty duszpasterskiej? A może ksiądz powinien tylko opowiedzieć, że coś takiego jest i poinformować o możliwości zapisania się? A może przydarzyła Ci się podobna sytuacja i nie potrafiłeś odmówić? Podyskutuj.
Zobacz także: Ksiądz po kolędzie? Co trzeci internauta go nie przyjmuje
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?