Chłopiec spacerował z psem w okolicach kamiennogórskiego zalewu. Podeszło do niego dwóch mężczyzn i zapytali o papierosy. Nastolatek odpowiedział, że nie posiada papierosów i wtedy został złapany przez jednego z nich za ręce z tyłu, a drugi przeszukał mu kieszenie. Zabrał telefon komórkowy Nokia. Potem sprawy uciekli. 16-latek po powrocie do domu nikomu nic nie powiedział bo się bał rodziców. Dopiero następnego dnia wyznał co go spotkało. Wtedy rodzice zaalarmowali policję. Funkcjonariusze tego samego dnia zatrzymali mieszkańca Kamiennej Góry, który został rozpoznany przez pokrzywdzonego. Wskazany sprawca nie przyznał się do winy i nie ujawnił wspólnika. Mimo to usłyszał zarzuty kradzieży przy użyciu przemocy. Grozi mu 12 lat więzienia.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?