Co z linią kolejową do Kowar i Kamiennej Góry? Szlak jest oczyszczany. Mamy nowe informacje w sprawie rewitalizacji

15 maja 1882 otwarto pierwszy odcinek linii kolejowej do Kowar. Dalszy odcinek do Kamiennej Góry został zbudowany na przełomie XIX i XX wieku. 5 czerwca 1905 uruchomiono pierwsze pociągi do Kamiennej Góry. W 1932 roku linię zelektryfikowano, jednak po II wojnie światowej na mocy porozumienia rządu polskiego i radzieckiego, infrastrukturę energetyczną zdemontowano i wywieziono do ZSRR w ramach tzw. reparacji wojennych.

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego po przejęciu 20 linii kolejowych od spółek PKP, sukcesywnie przywraca połączenia pasażerskie na nieczynnych od dekad odcinkach. Przypomnijmy, w czerwcu mają wrócić połączenia ze stolicy Karkonoszy do miasta pod Śnieżką. Tory z Jeleniej Góry przez Mysłakowice, Kowary do Kamiennej Góry służyły pasażerom do 1986 roku, a nieco dłużej (do 2007 r.) na części odcinka dla przewozów towarowych.

Po likwidacji odcinka Pisarzowice - Ogorzelec, tor od Ogorzelca do Jeleniej Góry zachował numer 308, a odcinek Kamienna Góra - Pisarzowice otrzymał numer 345 (otrzymał numer 345 po zlikwidowanej w dokumentach linii na odcinku Opole Wschodnie - Opole Port).

W ramach budowy linii kolejowej pod Przełęczą Kowarską (727 m n.p.m.) wydrążono tunel, który jest jednym z najdłuższych na Dolnym Śląsku i w Polsce. Jego długość to 1025 m (choć niektóre źródła podają 1027 m). Obecnie linia jest oczyszczona, dzięki czemu jeszcze łatwiej można się dostać do tunelu, w którym zastosowano lekki spad, aby woda kanałem spływała pod torami. Szczególnie zimą wielu turystów chętnie wybiera się do tunelu, by z użyciem latarek wykonać piękne zdjęcia zwisających ogromnych sopli lodu.

Do tunelu kolejowego w Kowarach łatwo dotrzeć, jest oznaczony na mapach:

Jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji przetargowej. Cieszymy się z ostatnich ekspertyz, bo problemem miał być remont i zabezpieczenie tunelu w Kowarach, ale eksperci orzekli, że kwota 20 mln zł zupełnie wystarczy, żeby przejazd był bezpieczny. To kwota, którą możemy znaleźć w budżecie i jestem spokojny, że przywrócimy tam ruch pociągów. Na trasę z Mysłakowic do Kowar lada dzień ogłosimy przetarg, a z Kowar do Kamiennej Góry przetarg planujemy jeszcze w tym roku - powiedział Cezary Przybylski, marszałek województwa.

Jak zapowiadają przedstawiciele UMWD, ujawnione niedawno nietoperze w tunelu pod Przełęczą Kowarską, nie przeszkodzą w rewitalizacji linii kolejowej. Przywrócenie połączeń kolejowych do Kowar najprawdopodobniej będzie miało miejsce wraz z ukończeniem całego odcinka do Kamiennej Góry, a to kwestia 2-3 lat.