Odpowiedzi na pytania w Informatorze cz.II są wynikiem rozmów wynik rozmów z Urzędem do Spraw Cudzoziemców, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i na podstawie informacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Europejskiej.
POLSKA
Ile uchodźców przyjmie Polska?
W lipcu rząd zgodził się przyjąć 2 tys. uchodźców. Potem, 22 września, postanowił przyjąć kolejne 5082 osób według ustalonego przez Unię rozdzielnika. Ostateczna liczba będzie mniejsza, ponieważ część uchodźców chcą przyjąć również Irlandia, Dania, Szwajcaria i Norwegia. W sumie przyjedzie więc do nas 6,5-6,8 tys. osób.
Skąd będą pochodzić te osoby?
Będą to uchodźcy przebywający obecnie na terenie Włoch i Grecji oraz grupa 900 osób, które Polska przyjmie w ramach przesiedleń z obozów w Libanie. Przede wszystkim będą to obywatele Syrii i Erytrei, mogą też być Irakijczycy.
Więcej wiedzy - mniej strachu - uchodźcy w Polsce [INFORMATOR]
Czy uchodźcy będą weryfikowani? Kto to będzie robił?
Każda osoba będzie sprawdzana już przez odpowiednie służby Grecji i Włoch. Do tych krajów pojadą też oficerowie łącznikowi polskiej Straży Granicznej. Będą mieli bezpośredni kontakt z tymi, którzy tę procedurę prowadzą, a także z samymi kandydatami do relokacji. Krajowe służby otrzymają pełną dokumentację każdego uchodźcy włącznie z jego odciskami palców. Polska może w każdej chwili odmówić przyjęcia danej osoby.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony (zgodnie z planem wejdzie w życie w listopadzie) każda osoba znajdująca się na liście do relokacji i przesiedleń będzie sprawdzana przed sprowadzeniem do Polski przez nasze służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.
Uchodźców sprawdzi więc ABW pod kątem zagrożenia terrorystycznego. Agencja wymieni się informacjami z innymi służbami w Polsce i na świecie, również z wywiadami państw arabskich oraz międzynarodowymi instytucjami, jak Interpol, Europejski Urząd Policji „Europol”. W tym roku ABW zweryfikowała już 617 osób ubiegających się o status uchodźcy. Tylko dwie osoby zweryfikowano negatywnie, w latach 2010-14 - cztery osoby.
Na sprawdzenie ABW ma 30 dni, z możliwością przedłużenia do 3 miesięcy, ale w przypadku osób relokowanych - 14 dni, a od listopada, po zmianie przepisów - 7 dni. Obecnie na terenie Polski ABW monitoruje kilkadziesiąt osób pod kątem ewentualnego zagrożenia terrorystycznego.
ABW i Agencja Wywiadu mają też dostać dodatkowe środki finansowe (56 mln zł). Polska misja pojedzie także do obozów w Libanie, by na miejscu sprawdzić osoby wytypowane do przesiedlenia. Kandydatów wskaże Biuro Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR), a wyboru dokona szef Urzędu ds. Cudzoziemców, kierując się zarówno potrzebami ochronnymi samych uchodźców, jak i względami bezpieczeństwa Polski, a także możliwościami realnego zapewnienia tym cudzoziemcom ochrony w Polsce.
Jakich uchodźców chce przyjąć rząd?
Głównym kryterium doboru osób będą względy humanitarne i potrzeba okazania im pomocy. W pierwszej kolejności przyjmiemy kobiety z dziećmi, osoby chore, dzieci bez opieki. Nie możemy wskazać wyznania, ale wśród Erytrejczyków i Syryjczyków są chrześcijanie, którzy są prześladowani u siebie. Ostatnim kryterium, które będzie pomocne, jest tzw. potencjał uchodźcy do integracji. To pojemne hasło. Mogą to być osoby bliskie nam kulturowo (czyli chrześcijanie), z wyższym wykształceniem, znające języki.
Kiedy przyjmiemy pierwszych uchodźców?
Pierwsi przyjadą do Polski w przyszłym roku. Będą przyjeżdżać stopniowo w małych grupach, liczących 150 osób, w odstępie co cztery miesiące. Cały proces będzie rozłożony na dwa lata - od 2016 do 2017.
Gdzie będą mieszkać?
W 11 ośrodkach, które prowadzi Urząd ds. Cudzoziemców. Dostaną w nich pomoc materialną, medyczną i prawną. Będą tam czekać na rozpatrzenie wniosku o status uchodźcy. Jeśli miejsc będzie brakowało, Urząd wynajmie kolejne budynki. Jest przygotowany na rozpisanie przetargu, może też wynająć budynek z wolnej ręki. W sytuacjach kryzysowych uchodźcy na jakiś czas będą rozlokowani w miejscach zastępczych, np. świetlicach czy byłych hotelach. Urząd zbiera informacje o takich miejscach. Pomoc w przyjęciu uchodźców zgłaszają też osoby prywatne, samorządy czy Monar.
Czy uchodźcy będą mogli ściągnąć rodziny?
Tak. Łączenie rodzin gwarantuje ustawa o cudzoziemcach. Uchodźca może ściągnąć małżonka i dzieci, jeśli ma zapewnione źródło utrzymania i warunki mieszkaniowe. Robi to na swój koszt.
Uchodźcy w Europie: pytania i odpowiedzi [zobacz informator]
Czy Urząd do spraw Cudzoziemców da radę obsłużyć taką liczbę uchodźców?
Urząd już wystąpił o dodatkowe etaty. Współpracuje też z firmą zajmującą się tłumaczeniami, która zapewnia tłumaczy do kontaktu z uchodźcami, i również złożył jej zapotrzebowanie na dodatkowych tłumaczy, m.in. dla obywateli Erytrei. Do Urzędu zgłaszają się też Syryjczycy od lat mieszkający w Polsce, którzy chcą pomóc w kontaktach ze swoimi rodakami.
Zapewnienie schronienia uchodźcom w Polsce będzie finansowane ze środków unijnych. UE zwróci Polsce po 10 tys. euro na każdego uchodźcę przyjętego z Bliskiego Wschodu i 6 tys. euro na uchodźcę przebywającego w obozach na terenie UE - w Grecji i we Włoszech. Do 2020 r. na programy dla uchodźców dostaniemy też ponad 60 mln euro z funduszy europejskich.
Co się stanie w przypadku zaostrzenia sytuacji na Ukrainie?
Jeśli nastąpi gwałtowny napływ uchodźców z Ukrainy lub w przypadku realnego ryzyka zaistnienia takiej sytuacji, będziemy mogli odstąpić od przyjmowania zadeklarowanej liczby uchodźców z Grecji i Włoch.
Tomasz Bielecki, Bruksela;
Mariusz Jałoszewski
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?