Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzeszów. Wrzawa po wyburzeniu byłego kościoła ewangelickiego

Alina Gierak
Krzeszów. Wrzawa wybuchła po rozebraniu dawnego kościoła ewangelickiego w Krzeszowie, który wczoraj (18 kwietnia) zniknął z powierzchni. Wojciech Kapałczyński, konserwator zabytków: alarm podniesiono co najmniej o 40 lat za późno. To co pozostało z tej budowli nadawało się tylko do wyburzenia.

Krzeszów. Zburzenie kościoła Zbawiciela
Jak wyjaśnia Wojciech Kapałczyński, szef jeleniogórskiej delegatury wojewódzkiego konserwatora zabytków,

kościół Zbawiciela wyburzono za wiedzą i zgodą konserwatora zabytków

. Domagał się tego nadzór budowlany, gdyż ruina w każdej chwili mogła się zawalić. Nie było sensu ani możliwości odbudowania kościoła. Nie figurował on w rejestrze zabytków. Był natomiast wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Jak ocenia Kapałczyński -pochopnie. Bo to co pozostało po przebudowach z poprzednich lat, niewiele przypominało kościół z początków XX wieku.
W latach 70. ubiegłego wieku świątynię gmina przekazała w prywatne ręce. Właścicielka planowała przekształcenie jej na mieszkania. Ale z tych planów zrezygnowała. Kościół popadał w ruinę. Mimo apeli nadzoru budowlanego i wójta gminy kamiennogórskiej, właścicielka nie zabezpieczyła świątyni. Doprowadzono do takiego stanu, że budowla nadawała się tylko do rozbiórki.
- W latach 70. kościołów, które powstały po 1900 roku nie traktowano w Polsce jako obiektów, które trzeba szczególnie ochraniać - wyjaśnia decyzję sprzed lat Wojciech Kapałczyński. I podkreśla, że jednakowo traktowano świątynie katolickie i protestanckie.
Jednak wyburzenie kościoła wzburzyło mieszkańców i wiernych.
Na stronie diecezji legnickiej czytamy: "Zostaje zniszczona nie tylko wyjątkowa budowla, która została wzniesiona w stylu nawiązującym do architektury lokalnej, ale również pomnik wiary ewangelickiej na Śląsku. Znamienne, że pomimo upływu 7 dekad od zakończenia II wojny światowej, kościoły protestanckie spotyka ten sam, okrutny los…"
Konserwator zabytków nie ma wątpliwości:

Wyburzenie było słuszną decyzją. Bo to co pozostało po kościele ewangelickim, niewiele miało wspólnego z budowlą z początków XX wieku.

Kościół Zbawiciela [Heilandskirche], bo takie było jego pierwotne wezwanie, został wzniesiony przez protestantów na początku XX wieku. W 1842 r. powstała w Krzeszowie gmina ewangelicka licząca 52 dorosłych i 23 dzieci. Na początku XX wieku odnotowano w Krzeszowie 199 protestantów, w Gorzeszowie – 58, w Jawiszowie – 19, w Lipienicy – 17, a w Krzeszówku tylko 2. Dla porównania katolików w Krzeszowie wtedy było 1274. Wspólnota ta była przynależna do parafii w Lubawce, dlatego pastor Hermann Neugebauer rozpoczął od 1902 r. zbiórkę pieniężną z przeznaczeniem na budowę świątyni w Krzeszowie. Za pośrednictwem A. Frankego prosił Związek Gustawa Adolfa o wsparcie tej inicjatywy. W 1906 r. przyznano pieniądze na budowę krzeszowskiego kościoła, który miał być ukończony w 1909 r. Jednak kamień węgielny położono 25 czerwca 1912 r., aby 17 września ukończyć budynek w stanie surowym, a 4 lipca 1913 r. superintendent Haupt dokonał jego poświęcenia. Dnia 1 lipca 1926 r. utworzono parafię w Chełmsku Śl. w skład której, razem z kaplicą Lutra w Okrzeszynie, wszedł również krzeszowski kościół. Trzy lata po erygacji parafia liczyła 884 wyznawców. Kościół Zbawiciela pełnił swoją funkcję do końca II wojny światowej. W maju 1946 r. pastor Walter Kindler opuszcza Krzeszów, przekazując klucze lektorowi W. Kruegelowi, który został przesiedlony w 1947 r. i od tego czasu świątynia nie była użytkowana. Od 1972 r. próbowano dom modlitwy przebudować na dom mieszkalny, adaptacji nie zakończono, budynek popadł w ruinę. Dziś umierającą świątynię, ostatecznie dobito. Projektantem kościoła Zbawiciela był wrocławski architekt Feliks Henry, przedstawiciel późnego historyzmu. Stylistycznie bliski budowli krzeszowskiej jest kościół Matki Bożej Fatimskiej w Witkowie (pow. świdnicki). Oba wzniesiono w Heimatstil - nurcie nawiązującym do sztuki lokalnej, charakterystycznej dla regionu. F. Henry zaprojektował we Wrocławiu rezydencję rodziny Schoellerów (dziś hotel Platinum Palace) czy pomnik Friedricha Schillera. Paradoksalnie najbardziej rozpoznawalnym dziełem artysty jest nieistniejąca wieża widokowa na Śnieżniku. wg. opactwo eu.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Krzeszów. Wrzawa po wyburzeniu byłego kościoła ewangelickiego - Kamienna Góra Nasze Miasto

Wróć na kamiennagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto